Pochmurne dni zwątpienia minęły. Przypomniałem sobie o niezwykłym miejscu, w którym od lat w trudnych chwilach , znajduje ukojenie każdy, kto tutaj się znalazł . Przebyłem długą drogę, aby odwiedzić Ogród niezwykłego człowieka. Prawdziwego artysty w sztuce pielęgnacji ogrodów - Edgara. Urzekająca naturalnym pięknem, zielona wyspa, ukryta na obrzeżach miasta. Zapewniam Was, że nie jest łatwo, ją odnaleźć. Kiedy już tutaj dotarłem, okazało się, że samo dostrzeżenie furtki, w gigantycznej ścianie żywopłotu, jest nie małym wyzwaniem. Ogród sprawia wręcz przytłaczające wrażenie . Fantastyczne ściany zieleni, urocze alejki, pośród morza kwiatów, a nawet moje ukochane krzewy winorośli. Wszystko to tworzy niesamowitą, naturalną kompozycję. Kompozycję, która przywodzi na myśl, obrazy impresjonistów. Może nawet najbardziej, samego Moneta... Poczułem się tutaj prawdziwie wolny i szczęśliwy, otoczony eterycznymi zapachami kwiatów, poetycznym widokiem starego domku z jego chł