To zdjęcie, bardzo Jej się podobało. Niedaleko stąd do Affogato. Kolory świateł, zatrzymane w ruchu postacie. Wieczorna impresja. Świat nierzeczywisty, inny, odbity w szybach wystaw, Nasz. A jednak obok Nas. Jestem już poza nim. Nie mogę, go już poczuć, dotknąć. Nie słyszę już jego dźwięków. Nie widzę kolorów. Zostałem po tej stronie lustra. Stoję przed nim, z tylko jednym słowem na ustach - Dlaczego ?...