Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z października 30, 2011

Bardolino Salvalai , jesiennym wieczorem...

Próbowałem dobrać wino, które byłoby odpowiednie na listopadowe, zaduszkowe wieczory. Na nastrój z którym się nie rozstaję i rozstać nie potrafię. Główne kryteria wyboru- miało być włoskie, gładkie, bardzo spokojne i czerwone. Zaczytywałem się w opisach cech, odwiedzałem strony rozmaitych "cantin", słuchałem rad znawców, a przy tym jeszcze nie chciałem rujnować sobie wątłej kieszeni. Od dłuższego już czasu sięgam głównie po wina  czerwone. Wydaje mi się, że tak wiele jest do odkrywania w tej szlachetnej i symbolicznej barwie. Wreszczie zdecydowałem się sięgnąć po butelkę Bardolino Classico. Przez samego producenta Cantine Salvalai, klasyfikowane tuż za wysoką półką z wybornymi trunkami serii Le Riserve. Wytwarzane w prowincji Werona z gron rosnących na morenowych stokach okalających polodowcowe jezioro Garda. Na budowę tego wina składają się trzy szczepy : Corvina Veronese jako główny składnik ciała i barwy, to zawartosć 60%, pozostałe to La Rondine

Renata. Moje Epitafium dla Anioła Niecodziennego.

Ten Dzień, mam w sobie od początku lata. Ten Dzień trwa, przez cały czas, choć dzisiaj ma być on Świętem. Nie myślałem nawet, że kiedykolwiek będę malował Twój portret epitafijny. Oglądałem je dotąd w muzeach. Patrzyłem w oczy odległej historii... A teraz, przyglądam się Twojemu portretowi... Namalowałem go dla Ciebie. Bardzo chciałaś abym dla Ciebie właśnie malował. Podarowałem Ci miniaturę z wiatrakami. Zdążyłem, cieszyłaś się z tego. Wiem, że i z tego portretu się cieszysz. Cieszy Cię, Nasza Pamięć o Tobie. Namalowałem dla Ciebie akwarelę, bo tego sobie życzyłaś. Pamiętasz ?... W miniaturze, zawarłem kilka niezmiennych od starożytności symboli, czytelnych dla wszystkich .   Jestem pod wielkim wpływem malarstwa prerafaelitów. Ich kunszt malowania ciała, zwłaszcza dłoni, roślin, kwiatów, wielość znaczeń i gotycka symbolika... Ale także straszny osobisty dramat, głównego założyciela bractwa Dante Rosettiego. Wszystko to sprawia , że sztuka ta jest mi mentalnie dzisiaj najbli