Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopada 20, 2011

Kącik Ewy

Bardzo chciałem ten kącik tutaj pokazać. Z ręcznie zdobionymi mebelkami przez Ewę. Ale nie udało się... Nie zawsze się udaje. Wybrałem tylko to jedno zdjęcie, bo spodobały mi się tutaj, atmosfera i miękkie światło. A do tego jeszcze chłodne odcienie szarości. Jeśli będę miał jeszcze kiedyś okazję, to zrobię naprawdę godne pokazania w blogu fotografie prac Ewy, nie tylko mebli...

Znów wieczór ! Plac Kościelny.

"... znów wieczór ! Ostatnio wydaje mi się, że są tylko wieczory. Dni tak szybko umykają, że jakby ich wcale nie było..." Przemarzłem w ten wieczór, chyba na wylot, ale bardziej niż chłód, odczuwałem obecność tych słów, gdzieś wewnątrz siebie. Stały się moim mottem, na najbliższe coraz to krótsze dni. A może, tylko wieczory ?... Za każdym razem, kiedy jestem tutaj, na starych Bałutach, mam poczucie wchodzenia w świat zupełnie iluzoryczny, nie Ten i  nie z dzisiaj. Niewiele tak naprawdę widziałem w wizjerze aparatu. Po przyłożeniu do niego oka, natychmiast pokrywał się mgiełką pary. Nóżki statywu, podstępnie kłuły w dłonie, ale miałem nadzieję, że coś jednak z atmosfery tamtego wieczoru zostanie w fotografiach. Cieszyłem się, że byłem dla Was, wtedy niewidzialny. Nawet stojąc pośrodku ulicy. Ani jedna ręka nie sięgnęła w kierunku klaksonu. Czy rzeczywiście mnie nie widzieliście ? A może po prostu, jesteście dla mnie pobłażliwi, tolerancyjni -  niech sobie wari